Inspiracją do napisania niniejszego wpisu stała się ostatnio recenzowana przeze mnie książka, gdzie wersy biblijne zostały zaczerpnięte z czekanego tłumaczenia, którego próbka pojawiła się jakiś czas temu w księgarniach w postaci Księgi Psalmów…
Możemy narzekać na obecny porządek świata, ale w dziedzinie rozwoju rynku Biblii nie było w historii lepszego czasu niż XX i XXI wiek. Dla przypomnienia, zarówno protestanci, jak i katolicy w Polsce wypatrywali ponad 300 lat dostosowanych dla nich językowo tłumaczeń Pisma Świętego. Obecnie, oprócz polskich pomników przekładów Biblii, mamy wybór nie tylko między podstawowymi wydaniami – Biblią Warszawską i Tysiąclecia, ale także możemy sięgnąć na przykład po Biblię Warszawsko – Praską, Biblię Poznańską, Biblię Paulistów, czy niedawno publikowaną Nową Biblię Gdańską.
W tym miejscu chciałabym Wam jednak przedstawić dwa nowe tłumaczenia Biblii, na które warto zwrócić uwagę ze względu na ich walor językowy i czytelność przesłania. Według zapowiedzi wydawców, oba zaprezentowane przekłady ukażą się w całości w 2016 roku.
1. Przekład Ewangelicznego Instytutu Biblijnego [EIB]
Zapoznać się z częścią tego tłumaczenia możemy kupując „Nowe Przymierze”, funkcjonujące w sprzedaży już prawie dekadę. Moim zdaniem, przekład oferowany przez ten ośrodek jest potentatem do zajęcia miejsca Biblii Warszawskiej, która powoli zaczyna męczyć czytelników starodawnym językiem, a także przerwami w jej dostępności, zwykle w okresach największego popytu. Kiedy czytam Nowy Testament, posługuję się już na stałe przekładem EIB. Porównując go z np. z Biblią Warszawską, to pierwsze wydanie jest bardziej logiczne i dosadne, przez co lepiej do mnie przemawia.
Autorem tłumaczenia jest przede wszystkim pastor Piotr Zaręba, a także Anna Haning przy współpracy z powołanym zespołem. Co ciekawe, inicjator publikacji podjął się symultanicznie pracy nad trzema tłumaczeniami:
1.dosłownym
2.egzegetycznym
2.literackim – gdzie język oryginału starano się dostosować do wymogów języka polskiego. Nie oznacza to jednak, że tłumaczenie literackie jest niewiarygodne. We fragmentach przekazujących kwestie teologiczne język polski został podporządkowany oryginałowi. Literackość dotyczy natomiast pobocznych kwestii, jak np. realiów życia codziennego, czy narracji historycznej i geograficznej.
Obecnie można kupić Nowe Przymierze i Psalmy w tłumaczeniu literackim, fragmenty przekładu dosłownego są dostępne na stronie http://www.feib.pl/.
Poniżej materiał dotyczący historii procesu tłumaczenia i szczegółów z nim związanych.
PSALMY NA NOWO przez adamkowalskipl
2. Biblia Milenijna – Nowy Przekład Dynamiczny [NPD]
Mimo zapowiedzi wydania Biblii Milenijnej, nie ma na jej temat jeszcze zbyt wielu informacji, np. co do podstaw tłumaczenia, zespołu tłumaczy, kanonu, formy wydania itp. Nieliczne wiadomości nie pozwalają jednak na deprecjonowanie projektu. NPD ma już bowiem pozytywne recenzje Waldemara Chrostowskiego, redaktora naczelnego Prymasowskiej Serii Biblijnej. Także profesor Instytutu Orientalistyki Uniwersytetu Jagiellońskiego, Andrzej Zborowski, powiedział na temat wydanej już w tym przekładzie Księgi Psalmów, że jej tłumaczenie należy do najlepszych w języku polskim. Natomiast Maria Kantor, członek Stowarzyszenia Biblistów Polskich, zaopiniowała tą samą publikację, że zaproponowany przekład łączy w sobie wierność wobec oryginału oraz komunikatywność.
W tworzeniu nowego tłumaczenia zostało wykorzystane doświadczenie wydawcy w zakresie publikacji pozycji Prymasowskiej Serii Biblijnej. Biblia Milenijna jest jednak kierowana raczej do osób niezaznajomionych z językami oryginalnymi. Jej celem jest więc dostępność dla masowego odbiorcy. Piotr Wacławik, wydawca, w zapowiedzi NPD powiedział:
„Chcieliśmy, aby tam, gdzie dosłowny przekład jest łatwo zrozumiały, pozostał on dosłownym, ale tam, gdzie niewprawionemu Czytelnikowi stwarza on trudności – z uwagi na swą semantykę, frazeologię czy idiomatykę języków oryginalnych – został zredagowany z zastosowaniem dynamicznych ekwiwalentów znaczeniowych, tzn. w taki sposób, który oddaje zasadniczą myśl, a nie tylko słowa. Miejscami jest więc to przekład dosłowny, a miejscami interpretacyjny.”
To właśnie kilka wersetów tego tłumaczenia chwyciło mnie bardzo za serce podczas czytania jednej z recenzowanych książek. Dlatego czekam bardzo na niniejsze wydanie, mając nadzieję, że będzie dostępne w wersji „do torebki”.
Poniżej garść wiadomości dotyczących Księgi Psalmów NPD oraz całego przekładu.
Nie wiem, czy którykolwiek z wydawców przeczyta ten wpis, ale na wszelki wypadek podzielę się radą: palącą potrzebą jest wyeksponowanie niniejszych wydań jako wartościowych i wiarygodnych publikacji. Efekt wzmocniłyby piękne, nowoczesne, czytelne strony internetowe dedykowane przekładom, gdzie znalazłyby się wszystkie niezbędne informacje dotyczące Pisma Świętego. Współcześnie, producenci Biblii mają tendencję do ograniczania informacji (zapewne nieświadomie) o swoim produkcie. Brakujące elementy wiedzy, czytelnicy uzupełniają w Internecie, na stronach zupełnie niepowiązanych z wydawcą, co w moim odczuciu wygląda nieprofesjonalnie i godzi w powagę oraz doniosłość dokonanego przekładu.
Ostatecznie, wybór tłumaczenia zależy od osobistych upodobań. Nieliczne, wyedukowane teologicznie jednostki wybierają przekłady Biblii na podstawie szczegółowych parametrów wydania. Co do zasady, wśród wierzących panuje domniemanie, że jeśli ktoś podejmuje się tłumaczenia Pisma Świętego, jest do tego po prostu kompetentny. Zauważyłam też, że debiutujące tłumaczenia zwracają na siebie uwagę, ponieważ są nowe, pozwalają więc na odkrywanie znanych nam dobrze fragmentów w nieznany dotąd sposób i stają się powodem fascynujących objawień Słowa. Pozostając otwartym na powiewy świeżości, warto jednak wybrać sobie jeden, bazowy przekład, a resztę traktować uzupełniająco. Taki uporządkowany model czytania Pisma sprawi, że będziemy mogli zapamiętywać i cytować wersety bez mylenia się co do ich treści.
W tabeli znajduje się porównanie przekładów EIB i NPD na przykładzie wybranych wersetów odniesionych do tłumaczenia Biblii Warszawskiej.
|
Biblia Warszawska |
Przekład Ewangelicznego Instytutu Biblijnego |
Nowy Przekład Dynamiczny |
Psalmy 23,1 -3 |
Pan jest pasterzem moim, Niczego mi nie braknie. Na niwach zielonych pasie mnie. Nad wody spokojne prowadzi mnie. Duszę moją pokrzepia. Wiedzie mnie ścieżkami sprawiedliwości Ze względu na imię swoje. |
Pan jest moim pasterzem, Niczego mi nie braknie. Pasie mnie na zielonych łąkach. Prowadzi nad spokojne wody. Orzeźwia moją duszę, A ze względu na swoje imię, idzie przede mną ścieżkami sprawiedliwości. |
PAN jest mym pasterzem − niczego mi nie braknie. On da mi spocząć na łąkach zielonych, powiedzie mnie do źródeł swego odpocznienia gdzie dusza moja będzie odnowiona. Ze względu na swą wierność On mnie poprowadzi niezawodną drogą swej sprawiedliwości. |
Hebr 4; 15-16 |
Nie mamy bowiem arcykapłana, który by nie mógł współczuć ze słabościami naszymi, lecz doświadczonego we wszystkim, podobnie jak my, z wyjątkiem grzechu. Przystąpmy tedy z ufną odwagą do tronu łaski, abyśmy dostąpili miłosierdzia i znaleźli łaskę ku pomocy w stosownej porze. |
Nie mamy Arcykapłana, który by nie mógł nam współczuć, gdy przeżywamy słabości, ale doświadczonego we wszystkim, podobnie jak my, z wyjątkiem grzechu. Zbliżajmy się zatem odważnie i ufnie do tronu łaski, abyśmy dostąpili miłosierdzia i znaleźli łaskę zapewniającą pomoc w stosownej porze. |
Nie takiego bowiem mamy Arcykapłana, który nie mógłby się zidentyfikować z naszymi lękami czy słabościami, lecz doświadczonego we wszystkim, jak i my, za wyjątkiem grzechu. Śmiało więc zbliżajmy się do Tronu Łaski, abyśmy mogli doświadczać miłosierdzia i znajdować stosowną pomoc, zawsze gdy tylko znajdziemy się w potrzebie |
lulila | 13 lipca 2018
|
Jestem na etapie poszukiwania biblii dla siebie. Chciałabym odnowić swoją więź z bogiem. Czy tłumaczenie EIB będzie dobrym pomysłem?
Y.L. | Autor | 17 lipca 2018
|
Cześć! Wybór tłumaczenia Biblii jest bardzo osobistym wyborem i uzależnionym od tego, jakie czynniki przy wyborze są dla kogoś najważniejsze. W mojej ocenie przekład EIB jest godny polecenia ze względu na współczesny język przekładu. Czytając ten przekład odkrywałam wiele fragmentów Pisma na nowo, co rzeczywiście zachęcało mnie do częstszego studiowana Biblii:) Myślę, że to dobry wybór na nowy początek:)