Witaj na blogu Recenzje Chrześcijańskie!
 

Świadek – Günter Krieger

Przywiązuję dużą wagę do tego, co czytam na przełomie roku, ponieważ atmosfera tego czasu sprawia, że szczególnie pamiętam przeczytane wtedy lektury. Na końcówkę roku zarezerwowałam sobie więc czas na „Świadka” Güntera Kriegera ze sprawdzonej serii „Na osi czasu”, do której należy też mój ulubiony „Adwokat” oraz „Judasz”. Każda z tych trzech książek ukazuje tego samego Jezusa, lecz z perspektywy trzech różnych bohaterów pochodzących z odmiennych środowisk, a tym samym mających swój specyficzny odbiór osoby Chrystusa.

Stefaton, stworzony przez Güntera Kriegera, reprezentuje w tym poczecie postaci literackich starożytną kulturę grecką. Na co dzień jest członkiem trupy teatralnej i dobrze rokującym aktorem. Pomimo wielkiej sympatii publiczności, chłopak nie widzi swojej przyszłości jako artysta, a ambicja i chęć poukładania sobie życia z nowo poznaną dziewczyną każe mu przyuczyć się do prestiżowego zawodu wykonywanego przez ojca. W międzyczasie Stefaton był uczestnikiem zgromadzenia, podczas którego Jezus wygłosił jedno ze swoich kazań. Słowa Rabbiego intrygowały go i poruszały, ale uważał, że nie przystawały do rzeczywistości. Niemniej, gdy w przeddzień porzucenia aktorstwa losy młodego mężczyzny potoczyły się w nagły, tragiczny sposób, jego dalsze koleje niejednokrotnie krzyżowały się z historią życia Chrystusa. Te spotkania nie zmieniły jednak bohatera tak głęboko jak na przykład Teofila z powieści „Adwokat”. Do końca nie wiadomo, czy Stefaton stał się wyznawcą Chrystusa, czy tylko traktował go jako jeden z autorytetów na skutek własnych doświadczeń i w dużej mierze z powodu życiowych wyborów najdroższej mu kobiety. Ocena wzajemnych oddziaływań między Jezusem i Stefatonem jest złożona, ponieważ autor co prawda zbudował swoją powieść wokół wydarzeń zrelacjonowanych w Ewangeliach, ale jego przesłanie wywarło silny wpływ jedynie na drugoplanowe postacie. Czasem trudno było odgadnąć, którego bohatera autor chciał bardziej wyeksponować – czy greckiego aktora, czy Jezusa. Problem ten uznałabym za nieistotny, gdyby powiązania między Stefatonem a Chrystusem albo puenta powieści były wyraźniejsze.

Jednym z głównych i ciekawszych wątków nadających tempo narracji jest wspomniane już uczucie Stefatona do młodej Żydówki, która szybciej niż młodzieniec przekonuje się do Mistrza. Ich miłość, choć zakazana, jest trwała i wypróbowana przez trudne dla obojga doświadczenia. Jednak dla mnie związek Greka i Żydówki ma głębsze znaczenie niż tylko ubarwienie powieści. W mojej ocenie ma on mocno symboliczny charakter, bowiem wraz ze śmiercią Jezusa, miłość Stefatona i Sary stała się dozwolona: „Nie masz Żyda ani Greka, […] albowiem wy wszyscy jedno jesteście w Jezusie Chrystusie” (Gal. 3;28) . Od pierwszych wzmianek o związku bohaterów miałam też przekonanie, że nawet rygor starotestamentalnego prawa był za słaby, ażeby powstrzymać ich wzajemne uczucie. Historie z udziałem Jezusa pokazują zaś, że obnażał On ułomność prawa, a zakon sprowadził do do miłości. Ostatecznie miłość zwyciężyła – zarówno na Krzyżu, jak i we wspólnym życiu aktora i Sary.

Oprawa: twarda | Liczba stron: 305 | Wydawnictwo: Św. Wojciech | Data wydania: 2017 | Cena: 35,00 PLN/szt |

Projekt okładki: Adam Piasek

Written by

Miłośniczka Biblii, pięknych słów, ładnych dźwięków, złotych myśli i wyżłów.

Ostatnie komentarze
  • Czy film „chata” lub książka.jest w formacie mp4, bądź pdf?

Jestem ciekawa Twojej opinii!