Witaj na blogu Recenzje Chrześcijańskie!
 

Judasz – Tosca Lee

Gdyby nieszczęsny Judasz wiedział, że jego imię będzie miało złe konotacje aż do końca świata, najprawdopodobniej nie wydałby Jezusa za marne trzydzieści srebrników. Ale jaki naprawdę był ten biedny człowiek, pozostanie już tajemnicą. Pismo Święte tylko wzmiankuje o jego osobie, a historycy na tej podstawie stawiają głównie hipotezy. Przede wszystkim wątpliwy wydaje się uproszczony wizerunek Judasza jako na wskroś złego. Jezus nie mógł przecież kłamać, zwracając się do niego „przyjacielu”. Pozostaje wiele pytań co do motywów niechlubnej zdrady wszech czasów i tego, co do niej doprowadziło. Wykorzystując stawiane przez naukę koncepcje oraz nie bojąc się niewiadomych przeszłości Tosca Lee spróbowała odtworzyć życiorys Judasza, żywiąc przekonanie, że wszyscy popełniamy błędy, myśląc, że postępujemy słusznie. Autorka realizując swój pomysł na książkę posłużyła się niezobowiązującą, bezpieczną formą powieści, beletryzując jednocześnie swoje rozmyślania na temat ludzkiej natury.

Wszyscy popełniamy błędy, myśląc, że postępujemy słusznie.

Tosca Lee zaczyna historię Judasza od jego dzieciństwa. Chłopak od najmłodszych lat był świadkiem okrucieństwa swoich czasów. Jako mężczyzna w sile wieku stracił już wszystko, co najważniejsze. Nie miał celu. Ze względu na minione wydarzenia czuł się nieczysty w świetle prawa, chociaż był jego znawcą i skrupulatnie przestrzegał zasad w nim zapisanych. Wtedy spotkał Chrystusa, podobno syna robotnika. Jego osoba przynosiła mu ulgę i nieskończoną akceptację… Wreszcie było mu lżej niż kiedykolwiek przedtem, chociaż nowe, duchowe doznania były ciągle przygaszane wyuczonym, legalistycznym sposobem myślenia. W tym miejscu powieści Tosca konfrontuje czytelnika z niewysłowionym pytaniem, czy osoba, która kochała Chrystusa oraz czuła się przy Nim wolna i bezpieczna, byłaby w stanie wydać go w zamiarze bezpośrednim?

Snując przypuszczenia odnośnie do podłoża zdrady Judasza, autorka przypomina również o tym, jak bardzo samotną, nierozumianą, ale też i kontrowersyjną postacią był Jezus. Jego posługa wywoływała sprzeczne emocje nawet wśród Jego uczniów, którzy aż do ukrzyżowania swojego Mistrza myśleli, że misją Mesjasza jest oswobodzenie narodu żydowskiego spod rządów Rzymian.  Co chwilę rozczulała mnie też postawa Jezusa, Kamienia Potknięcia, który otaczał się grzesznikami, ludźmi prostymi i niewykształconymi i patrzył jedynie na ich serce…

Książkę pochłaniałam z każdą stroną coraz szybciej. Z jej treści pamiętam bardziej stany duchowe głównego bohatera niż detale fabuły. Poniekąd taki był też cel książki, która jest przede wszystkim opowieścią o człowieku z bagażem doświadczeń i jego wyborach. „Judasz” to pozycja ambitna, skłaniająca do refleksji. Jako część serii „Na osi czasu” zawiera w sobie wiele szczegółów historycznych, które ułatwiają zrozumienie realiów czasów Jezusa i odświeżają się podczas samodzielnego czytania Biblii.

Gorąco polecam. Lektura odrobinę mroczna, ale warta krótszego snu.

 

Oprawa: twarda | Liczba stron: 296 | Wydawnictwo: Św. Wojciech | Data wydania: 2016 | Cena: 34,90 PLN/szt.

Udostępnij
Written by

Miłośniczka Biblii, pięknych słów, ładnych dźwięków, złotych myśli i wyżłów.

Brak komentarzy

Jestem ciekawa Twojej opinii!