„Przyszedłem rzucić ogień na ziemię i tak bardzo pragnę, aby już zapłonął”
(Ew. Łukasza 12)
W ostatnim czasie nie śledziłam systematycznie poczynań grupy Gospel Rain, więc odnośnie do nowej płyty zespołu nie miałam żadnych oczekiwań ani uprzedzeń. Do jej oceny podeszłam raczej na chłodno…
„Nigdy nie zapomniał twojego imienia/ winy twoje rozproszone jak chmury/ wróć do Niego/ Nigdy nie odwrócił wzroku od ciebie/ synu ufaj, on chce byś posiadł ziemię/ nie bój się.” (Nieustannie)
Muzyczna nowość Gospel Rain, nagrana podczas koncertu z okazji dwudziestopięciolecia istnienia chóru, okazała się rewelacyjna. Za sprawą nowotestamentalnych tekstów, które objawiają dzieło Krzyża, doświadczałam przy niej wielokrotnie Bożych dotknięć oraz celebrowałam Chrystusowe miłość i łaskę. Słowa piosenek są mocno inspirowane Pismem Świętym. Dwa utwory powstały na podstawie rozdziałów 49 i 53 Księgi Izajasza, a w pozostałych można łatwo odnaleźć parafrazowane wersety biblijne. Gdzieniegdzie teksty przybierają formę słów wypowiadanych bezpośrednio przez Boga do człowieka, dzięki czemu odbiera się je bardzo osobiście. Są to wyznania pełne akceptacji, zapewnień o bezwarunkowej miłości i pragnienia bliskiej relacji z Nim. Piosenki na różne sposoby podkreślają ostateczne dokonanie się zbawienia. Nie musimy na nie zapracowywać własnymi wysiłkami. W pewności tego pokrzepiającego przesłania wystarczy jedynie zwrócić się do Tego, który na nas czeka. Prezentowane przez Gospel Rain chrześcijaństwo jest wobec tego przystępne, praktyczne, pełne życia i radości – dokładnie takie, o jakim mówi Biblia. Płyta „Ogień” jest świadectwem na to, że chrześcijańska twórczość, kiedy jest ubogacona doświadczeniem wiary przybiera formę świadomą, dojrzałą. W tym miejscu trzeba wspomnieć o Grzegorzu Głuchu, który nadał taki charakter projektowi komponując największą liczbę utworów z płyty i pisząc do nich teksty. Poza tym, pełni funkcję dyrygenta chóru.
„Wstań i chodź, tak woła cię Pan/ z grobu swojego wyjdź, On otwiera twe oczy/ wstań i chodź nie zatrzymuj się/ darowano twój dług, uwierz w to […]” (Wstań i Chodź)
Podczas koncertu gościnnie wystąpił Mate.O i zaśpiewał m.in. utwór „Wstań i Chodź” niosący w sobie dużo motywacji do rozpoczęcia odnowionego życia w Jezusie. Usłyszymy też Olgę Szomańską w uczuciowej kompozycji „Nigdy nie będziesz sam”, Kasię Dereń wykonującą piosenkę „Podejdź Bliżej”, a także trąbkę i puzon braci Golców. Oprócz wymienionych tytułów, do przemyśleń zmusił mnie utwór pt. „Nowe Imię”, który mówi o tym, że w Jego słowie zapisana jest nowa natura człowieka – dokładnie odwrotna do ludzkich słabości. „Przyjdź, odnów mnie, w Twym Słowie nowe imię, powiedz je, a będę żyć” – śpiewa Marta Iwaniuk. Moja rozkochana w pięknych dźwiękach dusza emocjonalnie przeżyła również krótką, klasyczną ścieżkę instrumentalną z uwydatnioną orkiestrą smyczkową.
„Czy może matka wyrzec się dziecka swego?/ nawet gdy tak będzie, On mówi nie zostawię cię. […] Wszystko oddałem, byś mógł kochać mnie, wiecznie żyć.” (Nigdy nie będziesz sam)
Jakość albumu czuć ponadto pod palcami. Wydano go w formie digipacku z uszlachetnionego, delikatnie perłowego kartonu, dodatkowo chronionego przez specjalne etui. Elegancji wydaniu dodaje kolorystyka płyty utrzymana w bieli, czerni, odcieniach szarości oraz czerwieni.
„[…] nadchodzi świt, to ocalenia Pan/ nie gniewa się, w Nim miłość ponad sąd/ współczujący we wszystkim nam/ wobec słabych uniżył się.” (Emmanuel)
W mojej ocenie, grupa Gospel Rain wybrała dobry czas na odświeżenie swojej dyskografii, ponieważ rynek nasycił się już poprzednim projektem pt. „N” i miałam wrażenie, że o zespole słychać było coraz rzadziej. Jubileusz powstania chóru stał się sprzyjającą okolicznością do powrotu w wielkim stylu. Z okazji dwudziestopięciolecia istnienia, w imieniu redakcji Recenzji Chrześcijańskich, chciałabym przesłać zespołowi Gospel Rain moc błogosławieństw i kolejnych wielu twórczych lat w muzycznej służbie Bogu.
„Wiarygodni, co powstali z win/ narodzeni z łaski, która wiecznie trwa/ wiarygodni, uzdrowieni z ran/ odrodzeni, bo żyją w Nim.” (Wiarygodni)
Płytę polecam z całego serca.