Książka, którą właśnie recenzuję, jest godna odrębnego fanpage`u na Facebooku wychwalającego zalety tego wydania. Objętością i wydaniem nie różni się od przeciętnej książki chrześcijańskiej, a systematyzuje całe Pismo Święte. „Biblia w 24 godziny” to przewodnik biblijny dla zwykłych, zapracowanych ludzi i dla tych, którzy z innych powodów przytłaczają przyciężkie tomy religijnych encyklopedii i słowników.
Po raz pierwszy w życiu miałam sposobność spełnić swoje marzenie o przeczytaniu całej książki tego typu od pierwszej do ostatniej strony. Umożliwił mi to bardzo zrozumiały, acz nadal naukowy język oraz forma prezentacji wiedzy. Chuck Missler dotyka poszczególnych ksiąg biblijnych, czy zagadnień teologicznych z jednej strony bardzo krótko i zwięźle, a z drugiej wystarczająco, żeby dobrze zrozumieć poruszane tematy. Niekiedy wybiera najważniejsze fragmenty i daje perspektywę na całą księgę Pisma Świętego. Czasem też rzuca jakąś myśl (np. uważa, że szczątki Arki Noego z różnych biblijnych powodów będą odnalezione), ale nie wgłębia się w nią niepotrzebnie, choć zmusza tym samym czytelnika do myślenia. Podsumowując, Chuck Missler streszcza, konfrontuje z nauką, wyjaśnia i przejrzyście prezentuje tekst biblijny.
Zaletą książki jest to, że czyta się ją jak zbiór ciekawostek, które natężają głód większego poznania Biblii i „skonsumowania” kolejnych rozdziałów pozycji oraz przyczyniają się do powstania żalu z powodu robienia sobie choćby uzasadnionych przerw w jej czytaniu. „Biblia w 24 godziny” to inaczej szkielet wiedzy, mogący być doskonale uzupełniany własnymi, objawionymi spostrzeżeniami ze Słowa. Wiem, że dla niektórych wierzących najważniejsze w czytaniu w Biblii jest osobiste, głębokie zrozumienie Słowa Bożego, czyli studiowanie przez długi czas kilku, kilkunastu wersetów dotąd, aż będzie się miało pewność, że z danego fragmentu zostało wzięte z Nieba wszystko, co było tylko możliwe na dany czas. Dla tych właśnie osób, wspomniane rzucanie ogólnej perspektywy na całe Pismo Święte będzie nieocenione. Dla innych, będzie to może to owe uporządkowanie już zdobytej wiedzy. Nie ważne, w której grupie się jest, książka ta będzie zawsze pożyteczna.
Ponadto, wspomniana kompaktowość przewodnika ma swój ukryty atut. Umożliwienie szybkiej lektury książki sprawia, że to co przeczyta się na początku, pamięta się i na końcu, co wzmacnia efekt całościowego spojrzenia na Biblię. Tego rezultatu chyba nigdy nie osiągnie się czytając księgi obejmujące swą objętością powyżej tysiąca stron…
Przyjmij więc wyzwanie i przeczytaj Biblię w 24 godziny!
Wydawnictwo: Szaron, Data wydania: 2017