Drążę temat cudów jak wiertło górnicze skałę. Okazja ku temu jest idealna, bo piszę tą recenzję siedząc pod pierzyną, aby rozgrzać przeziębiony organizm. Dziś więc, będę trenować wiarę na męczącym moje ciało wirusie.
Książka zmieniła mój punkt widzenia na Boga. A jak wiemy, perspektywa wpływa na wszystko. Pojęłam, że Bóg nie karze nas przez doświadczenia, ale po prostu dyscyplinuje przez swoje Słowo. Uwierzcie, tona ciężarów mniej z garbu mojej egzystencji. Odkąd pamiętam, gdy spotykały mnie przykre sytuacje, szukałam ich źródła w swoim postępowaniu. Wtedy pierś wypinały moja godność osobista oraz szacunek do zasad i konsekwencji (tyle osób jest nieodpowiedzialnych, więc ja postanowiłam być dzielna i pokorna). Myślałam „przetrwam to!”, a na prywatnych modlitwach w płaczu cytowałam fragmenty psalmów mówiące o tym, że Bóg nie gniewa się na wieki. Teraz, gdy wracam myślą wstecz, widzę jak smutne było moje chrześcijaństwo. Joseph Prince odkrywa książce „Cud Jest W Twoich Ustach” oblicze Boga, który kocha, nie jest skory do gniewu, ma łaskę i błogosławi nas nawet wtedy, gdy w ogóle na to nie zasługujemy (o ile kiedykolwiek można na coś u Boga zasłużyć). Opierając się na znanych wersetach biblijnych pokazał, że niebiański Ojciec nie dobija nas w problemach, ale gdy zgrzeszymy Jego Duch przekonuje wierzących o…. sprawiedliwości!!! Uzyskując pewność i akceptację w Bożej łasce, dużo łatwiej jest ukierunkować wiarę i ustanowić rzeczywistość, którą wykreował dla nas Jezus na krzyżu. Cuda i przełomy są bliżej niż myślimy, chociaż pastor nie obiecuje ich już dziś. Czasem trzeba trwać w wierze kilka dłuższych chwil, jednak możemy być pewni zwycięstwa. Na potwierdzenie tej zasady podzielił się z czytelnikiem wzruszającym świadectwem.
Kolejna sprawa, to fakt, że nie musimy wyżebrywać naszych cudów, tylko zwyczajnie je ustanawiać. Dlaczego? Ponieważ modląc się błagalnie ponownie krzyżujemy Chrystusa. W książce autor poświęca temu zagadnieniu sporo miejsca i opisuje mechanizm działania. Modląc się w nowy sposób, pojawiło się w mojej duszy pytanie, czy to nie jest przypadkiem jakiś chrześcijański new age. Byłam daleka od przyjęcia tej myśli jako prawda, ale podzieliłam się odczuciem ze swoim ojcem duchowym. On z kolei odpowiedział, że ustanawianie rzeczywistości bez wiary jest czarami, a robiąc dokładnie to samo z wiarą w Jezusa i świadomością Jego dzieła jest właściwą duchową postawą.
Dość długa ta moja recenzja, jak na krótką książkę, ale przedłożone poselstwo naprawdę jest kluczowe. Objawienie zawarte w „Cud Jest W Twoich Ustach” powtarza się w innych książkach Prince`a. To wydanie jest jednak kompaktowe, waży mało, więc jeździło ze mną na wakacyjne weekendy w różne miejsca. Gdy walczyłam o swoje sprawy wyciągałam Biblię, tą książeczkę i ustanawiałam z mocą Królestwo Boże w życiu.
Rekomenduję do osobistego przestudiowania.
Wydawnictwo: Szaron, Data wydania: 2014
