Witaj na blogu Recenzje Chrześcijańskie!
 

Nieprzeciętne uwielbienie – Darlene Zschech

Zanim zrecenzuję dla Was książkę „Nieprzeciętne uwielbienie”, zacznę od tego, kim jest Darlene Zschech, ponieważ duża liczba osób, którym o niej wspominam, nie kojarzy tej ważnej osobistości w świecie chrześcijańskim. Otóż, jeszcze niespełna dekadę temu, Darlene była najbardziej wpływową liderką uwielbiania. Pełniła funkcję pastora w zespole Hillsong przez 11 lat (1996-2007 r.). W tym czasie grupa wydała ponad 20 płyt, a sposób uwielbiania Boga prezentowany w kościele z Sydney był niewątpliwie prekursorski i stał się inspiracją dla wielu wierzących muzyków. Darlene jest autorką licznych pieśni chrześcijańskich, w tym hymnu uwielbienia „Shout to the Lord” („Podnieś swój głos”). Obecnie wraz z mężem są starszymi pastorami w kościele Hope Unlimited Church.

Nierzecietne_uwielbienie

„Być może nie będziesz doskonałym liderem uwielbienia, ale możesz być nieprzeciętnie uwielbiającym”

Pozycja „Nieprzeciętne uwielbienie”, chociaż jest nowością na rynku Polskim, swoją światową premierę miała w 2001 r. Na szczęście piętnaście lat nie zdążyło zdezaktualizować ważnego przesłania, jakim Darlene postanowiła podzielić się z tysiącami muzyków deklarujących wiarę w Chrystusa. To właśnie oni zrozumieją najlepiej tematy poruszane przez autorkę, bo tylko ich artystyczne dusze w pełni pojmą abstrakcyjne dla wielu terminy takie jak „marnotrawne uwielbienie”, „czysta pieśń serca”, czy „pragnienie nowej pieśni”. Wiedząc, z jakimi dylematami przychodzi mierzyć się na co dzień muzykom, Darlene wspomina między innymi o prawdziwości na scenie, o pułapce sukcesu oraz o tym, jak radzić sobie z twórczą frustracją i jak właściwie wykorzystać swój talent dla Chrystusa.  Przypomina też grupie uwielbienia o wadze służby technicznej i o umiejętności wsłuchania się w potrzeby prowadzącego nabożeństwo. Łączenie przez autorkę służby muzycznej z kościołem jest wyraźne i godne odnotowania. Darlene skupiona jest nie tylko na wnętrzu jednostki, ale jako pastorowi zależy jej, by podczas niedzielnych nabożeństw na scenę wychodził mocny w Bogu zespół uwielbienia, który oparty jest dodatkowo na międzyludzkich przyjaźniach i jedności, a także świadomości potrzeby rozwijania swoich umiejętności.

Jednak ponad wszystko, ówczesna liderka zespołu Hillsong kieruje uwagę czytelnika na Jezusa. Istotą uwielbienia według Darlene jest wykonywanie tej czynności całym sobą, co nie jest możliwe bez głębokiej miłości do Boga, relacji z Nim i posłuszeństwa. Na powyższym przesłaniu opierał się zespół Hillsong w swoich najlepszych latach. W „Nieprzeciętnym uwielbieniu” próżno szukać technik uwielbienia do zastosowania we własnym kościele, dlatego że słowa dziękczynienia, okrzyki, czy każda inna czynność podczas uwielbienia powinna wynikać z postawy serca, a tej nie da się skopiować, chyba że chcemy, aby nasze starania wyglądały bardzo nienaturalnie i śmiesznie…

Przez wiele lat byłam blisko grupy uwielbienia w swoim lokalnym kościele i uważam, że Darlene poruszyła wiele ważnych wątków pojawiających się w pracy z muzykami. Być może, gdyby artyści wzięli sobie do serca perły mądrości autorki, byłoby dziś mniej zrażonych artystów-rozbitków, wprawdzie kochających Jezusa, ale nieradzących sobie z własnymi, czasem nierealnymi koncepcjami na służbę uwielbienia. Niestety, w odbiorze książki przeszkadza niekiedy tłumaczenie, które miejscami przedkłada wierność językowi oryginalnemu nad polską gramatykę.

Szczerze polecam.

Autor: Natalia

Oprawa: miękka | Liczba stron: 242 | Wydawnictwo:  Centrum Chrześcijańskie Miecz Ducha | Data wydania: 2016 | Cena: 32 PLN

Written by

Miłośniczka Biblii, pięknych słów, ładnych dźwięków, złotych myśli i wyżłów.

Brak komentarzy

Jestem ciekawa Twojej opinii!