Witaj na blogu Recenzje Chrześcijańskie!
 

Klucz do Biblii – David Pawson

Czas spędzony z Biblią to coś więcej niż czytanie, to jak obcowanie z „żywą istotą”. Czasami wydaje się, że to księga interaktywna, mówi do ciebie, prowadzi cię, objawia rzeczy ukryte. Bywa, że czuję się jakby to ona sama mnie czytała. Momentami jest jak myszkowanie na strychu wśród starych historii, czasem jak szukanie drogi w labiryncie, a czasem jak spacer w górach – wspinasz się na szczyt, a gdy już ledwo dyszysz nagle twoim oczom ukazuje się najbardziej zapierający dech w piersiach widok, jaki kiedykolwiek było ci dane oglądać. Siadasz z wrażenia i za chwilę chcesz wejść jeszcze wyżej. Gdy ktoś nieświadomy tematu pyta się mnie czy przeczytałem całą Biblię, zazwyczaj zdumiony odpowiadam „Czy przeczytałem? Ja żyję w niej. poruszam się i odkrywam ją co dzień na nowo.”

Przyznam się jednak, że nie zawsze tak jest. Czasami przecież jest tak, że ze znudzeniem patrzymy się na Pismo i myślimy „Co jeszcze mógłbym z niego wyczytać?”. Znasz już te wszystkie historie na pamięć. Przez sen możesz recytować jego fragmenty. Mimo iż w środku czujesz tęsknotę za nim, odkładasz je na bok, a twój umysł zdradziecko szepcze ci, że jest tyle innych, bardziej interesujących rzeczy. Posłuchać umysłu czy serca? Popłynąć głębiej, czy zostać na płyciźnie? Co zrobić, gdy obcowanie z Pismem straciło swój smak?

pawsonNa szczęście są wydawnictwa, które pomogą Ci na nowo zakochać się w Piśmie. Jednym z najlepszych jakie znam jest książka „Klucz do Biblii” znanego angielskiego biblisty i pastora Dawida Pawsona. To autor z kilkudziesięcioletnim stażem w służbie, na styku nurtów ewangelicznego i charyzmatycznego. Wieloletni kapelan w Brytyjskiej Armii, misjonarz, wykładowca i mówca konferencyjny. Ma bardzo wnikliwe, ale wyważone podejście do interpretacji Bożego Słowa. Jego „Klucze…” to rewelacyjny przekrój przez 66 ksiąg Biblii. Nie jest to jednak sucha egzegeza, jak często zdarza się w komentarzach biblijnych. Jest to raczej obcowanie z tą „żywą istotą”, tak by wydobyć z niej więcej. Zamysłem autora jest rozkochać nas – po raz pierwszy lub na nowo – w każdej z owych 66 ksiąg. Jak sam pisze „Bóg nie uporządkował Biblii według klucza tematycznego, abyśmy mogli studiować poszczególne zagadnienia. Ułożył ją w taki sposób, aby rozważać księgę po księdze. Biblia ukazuje prawdę o Bogu i to, jak mamy się do Niego zwracać w kontekście historii. Przedstawia drogę, na której ludzie, szczególnie naród Izraela, doświadczali Boga i przyjmowali Jego słowo. Biblia nie jest martwym podręcznikiem teologii, ale pasjonującą opowieścią o zbawczym działaniu Boga w życiu Jego ludu.”. Dawid Pawson potrafi przedstawić to w bardzo świeży i nowoczesny sposób, urozmaicając wszystko barwnymi anegdotami. Gdybym miał wymyślić podtytuł dla tej publikacji, brzmiałby on „Biblia dziś odczytana”. Historia i teraźniejszość Pisma Świętego to to co Pawsona najbardziej interesuje. Jedno bez drugiego wypacza jego treść. Abyśmy jednak mogli nim żyć, musimy rozumieć co i dlaczego w nim czytamy. Lektura „Klucza do Biblii” to jeden z najlepszych narzędzi jaki nam w tym pomoże.

Na koniec winien jednak jestem pewne wyjaśnienie. To nie jest wydawnictwo, które czyta się od deski do deski, (chociaż, nikt nikomu rzecz jasna nie broni). Towarzyszyć ma ono raczej systematycznej lekturze ksiąg biblijnych, aniżeli wyrywkowemu jej czytaniu. Jest to więc lektura bardziej dla „poszukiwaczy pereł” chcących kopać głębiej i zrozumieć więcej. I chociaż koszt 99 złotych to spory wydatek, każdemu miłośnikowi Pisma zwróci się on z nawiązką.

Oprawa: twarda | Liczba stron: 720 | Wydawnictwo: Vocatio | Data wydania: 2016 | Cena: 99,00 PLN/szt

Written by

Pasjonat Królestwa Bożego, hiszpańskiej piłki, fantastyki naukowej i nowych technologii (w tej właśnie kolejności). Zwolennik nieszablonowych form chrześcijaństwa. Czasem pisze, a jak nie pisze, to składa to, co piszą inni.

Brak komentarzy

Jestem ciekawa Twojej opinii!