Witaj na blogu Recenzje Chrześcijańskie!
 

Jestem drugi – Doug Bender, Dave Sterrett

Zanim zabrałam się za czytanie recenzowanego tytułu, przewertowałam książkę jak flipbooka, zaspokajając pierwszą ciekawość co do jej wnętrza. Pozycja od razu intryguje. Duże zdjęcia ludzi, których losy zaraz będzie się śledzić, rozciągają się na całą stronę, ilustrując każde ze świadectw. Fotografie uwierzytelniają historie osób, które pokazując twarz, nie wstydzą się tego, o czym mówią. Dzięki nim, czytelnika zaciekawia też konkretna osoba – jest wrażenie bezpośredniości przekazu. Po każdej opowieści pisanej życiem autorzy zamieścili kody QR, które, po zbliżeniu telefonu z odpowiednią aplikacją, przenoszą nas do filmiku, gdzie dany bohater opowiada świadectwo z książki albo do podobnego tematycznie odcinka  z serii I Am Second.

jestem_drugi

Zdjęcie pochodzi z Instagrama Recenzji Chrześcijańskich

Publikacja zawiera dwadzieścia biografii. Są dość krótkie, ale bardzo rzeczowe. Opisują fakty, które muszą obronić się same. Brak tu zbędnych emocji i pisarskich zabiegów budujących napięcie narracją. W każdej historii podkreślone są głód wewnętrznego zaspokojenia, jaki odczuwał bohater przed nawróceniem oraz zmiany po oddaniu życia Jezusowi. Myślę, że uwypuklenie powyższych stanów jest bardzo ważne, ponieważ pozwoli na precyzyjne zidentyfikowanie własnych potrzeb duchowych przez czytelnika. Świadectwa zostały dobrane tak, aby jak największa liczba osób mogła utożsamić się z problemami bohaterów. Dużą grupę stanowią historie gwiazd w swoich dziedzinach (np. Michael W. Smith, Brian „Head” Welch, Bethany Hamilton, Vitor Belfort czy Brian Sumner). Niektórzy z nawróconej dwudziestki przewodniczą obecnie inicjatywom, za pośrednictwem których docierają do ludzi w podobnych kłopotach, w jakich niegdyś sami tkwili po uszy. Doug i Dave traktują jednak pewne kwestie bardzo ostrożnie. Na przykład, Tamara Jolee została uzdrowiona z zaawansowanego stadium raka (miała powiększonych sto czterdzieści siedem węzłów chłonnych), co potwierdziły oficjalne badania. Autorzy zamiast odważnie opiewać cud, poinformowali czytelnika o zastrzeżeniu lekarzy, że nowotwór wciąż jest nieuleczalny i może powrócić, a w świadectwie Tamary chodzi o cierpienie i wiarę. Rozumiem racjonalność idącą za takim przedstawieniem sprawy, ale z drugiej strony wiara polega na pewności Bożego dzieła.

„Jestem drugi” to książka, która nie jest przeznaczona do leżenia na półce, ale do wędrowania z rąk do rąk i przekazywania przesłania zbawienia w Jezusie Chrystusie. Może stanowić świetny fundament do rozmów na temat wiary. Przy wielu świadectwach naprawdę mocno się wzruszyłam. Zrozumiałam też, że każda z przedstawionych mi osób, była w głębi serca dobra oraz świadoma upadku i braku kontroli nad swoim życiem. Właśnie ten aspekt ludzkich losów był dla mnie najbardziej poruszający. Osoby, które zostaną przekonane przez przemienione życia, mogą skorzystać ze wskazówek dotyczących przyjęcia Jezusa jako swojego Zbawiciela umieszczonych na ostatnich kartach książki.

Ponadto, niedawno przyszło mi odpowiedzieć na pytanie, czy warto było wydać książkę ze świadectwami, które są dostępne online w formie audiowizualnej. W mojej ocenie, opłacało się. Przesyłane między sobą linki mają tendencję do gubienia się w setkach odebranych maili, a publikację w wersji papierowej można podarować komuś z jakiejkolwiek okazji, pokazując jakościową i współczesną stronę chrześcijaństwa. Poza tym, drukowane słowo zawsze jest i będzie większej wagi niż ulotne treści zamieszczone gdzieś w Internecie…

Polecam. Bardzo dobry, nowoczesny materiał ewangelizacyjny.

Wydawnictwo:  Aetos, Data wydania: 2016

Written by

Miłośniczka Biblii, pięknych słów, ładnych dźwięków, złotych myśli i wyżłów.

Brak komentarzy

Jestem ciekawa Twojej opinii!