Witaj na blogu Recenzje Chrześcijańskie!
 

Dieta Alleluja leczy raka i… – George Malkmus

„Dieta Alleluja leczy raka i…” George`a Malkmusa to pozycja wydawnicza nawiązująca do popularnej wśród wierzących książki pt. „Dieta Alleluja” tego samego autora. Na początku myślałam, że znajdę w niej dodatkowe wskazówki dietetyczne dotyczące plag współczesnej cywilizacji. Po szczegółowe rady trzeba się jednak cofnąć do „Diety Alleluja”, ponieważ tym razem zamierzeniem Malkmusa było raczej wyperswadowanie wierzącym potrzeby zmiany życia i konieczności przyjęcia biblijnej perspektywy na kwestię zdrowia.

Dla przypomnienia, dieta Alleluja to dieta oparta na wersecie z Księgi Rodzaju 1,29, czyli z czasów jeszcze sprzed grzechu pierworodnego. W ogrodzie Eden, idealnym środowisku dla człowieka, pierwsi ludzi spożywali żywność w wersji „raw” i byli weganami. Obecnie wiele badań naukowych potwierdza, że roślinożercy są zdrowsi niż wszystkożercy. Na niektóre z nich powołuje się autor. Od diety Alleluja oczekuje się zatem wiele, gdyż nawiązując bezpośrednio do Pisma Świętego,  powinna być stuprocentowo skuteczna. Chociaż w książce brak szczegółowych danych statystycznych dotyczących wyleczenia z poszczególnych chorób za pomocą sugerowanego programu żywienia, Malkmus wspomina, że tysiące ludzi, który przeszli na biblijny jadłospis w ciągu sześciu miesięcy pozbyli się aż dziewięćdziesięciu procent problemów fizycznych i psychicznych, z jakimi się borykali.  Sam autor w wieku czterdziestu lat wyleczył się za jego pomocą z raka, a zmieniwszy na stałe menu, jako osiemdziesięciolatek, nie ma w ogóle  potrzeby chodzenia do lekarzy.

dieta2

Dieta lekiem cud na każdą dolegliwość!

Żeby zmienić sposób myślenia o żywieniu, a potem styl życia, potrzeba przekonujących argumentów. Malkmus dostarcza ich wiele. Zaczyna jednak od racji duchowych i tłumaczy dlaczego wierzący umierają, mimo modlitw o uzdrowienie.  Słusznie zauważył, że naśladowcy Jezusa zupełnie ignorują sferę żywienia – wystarczy spojrzeć na wiktuały serwowane podczas tzw. poczęstunków agape w naszych lokalnych społecznościach i posłuchać jak do kwestii żywienia odnosi się większość kaznodziejów. Zdrowy styl życia jest jednak integralną częścią chrześcijaństwa, a Bóg dał nam cudownie stworzone ciała, które mają zdolność do samoleczenia. Ale żeby organizm mógł skorzystać z własnego mechanizmu oczyszczania, nie wolno mu w tym przeszkadzać. W recenzowanej pozycji autor przekonuje, że dieta Alleluja jest lekiem na choroby cywilizacyjne jak np. rak, artretyzm, zawał, cukrzyca czy alergie. Pokrótce opisuje przyczyny tych dolegliwości i wskazuje na czynniki, które należy koniecznie wyeliminować, żeby cieszyć się zdrowiem. Jest to jednak zbyt mała liczba informacji, żeby od razu po lekturze książki kompletnie zmienić dietę. Należy sięgnąć po dodatkowe publikacje o diecie Alleluja i doczytać o jej zasadach.

„Dieta Alleluja leczy raka i…” nieodwracalnie utwierdziła we mnie chrześcijański światopogląd na żywienie. Stałam się odpowiedzialna za to, co wkładam do ust.  Podczas lektury, trzeba jednak przebrnąć przez radykalizmy typowe dla krzewicieli idei i pionierów w swojej dziedzinie. Autor jawi się jako bardzo antysystemowy. Ostro wypowiada się o lekarzach i przemyśle farmaceutycznym. Sposób żywienia dzieli też na dietę zgodą z zasadami Bożymi i dietę tego świata. Niekiedy jego ton szokuje, ale warto wsłuchać się w słuszne racje, które nim przekazuje.

Można powiedzieć, że zasady żywienia proponowane przez Malkmusa to kolejna moda, która szybko minie. Jednak od kogo chrześcijanie powinni czerpać wiedzę o życiu, jak nie od innych osób, które kochają Jezusa i którym Bóg w swojej łasce dał przejąć się i zgłębić ważną dla każdego człowieka dziedzinę. Nie jestem lekarzem, nie będę więc się sprzeczać, czy Malkmus ma słuszność, czy nie. Biorę go jednak na poważnie, bo dieta podobna do tej z recenzowanej książki pomogła mi kiedyś wyjść z problemów, z którymi nie poradziła sobie służba zdrowia.

Oprawa: miękka | Liczba stron: 232 | Wydawnictwo:  Vocatio | Data wydania: 2016 | Cena: 29,9o PLN

Written by

Miłośniczka Biblii, pięknych słów, ładnych dźwięków, złotych myśli i wyżłów.

Brak komentarzy

Jestem ciekawa Twojej opinii!