W oczekiwaniu na nowe tłumaczenia Pisma Świętego…
Inspiracją do napisania niniejszego wpisu stała się ostatnio recenzowana przeze mnie książka, gdzie wersy biblijne zostały zaczerpnięte z czekanego tłumaczenia, którego próbka pojawiła się jakiś czas temu w księgarniach w postaci Księgi Psalmów